Olimpiada w Pekinie 13 sierpień 2008 r. Michael przygotowywał się do swojego koronnego wyścigu 200m stylem motylkowym. Wszystko wydawało się przebiegać jak należy, był rozluźniony i mocno skoncentrowany. Spiker, jak zawsze, wyczytał jego nazwisko a Michael jak automat wszedł na słupek startowy. Pomachał trzy razy ramionami, jak miał w zwyczaju, przed każdym wyścigiem i już był gotowy do startu. Gdy rozległ się sygnał startowy Phelps skoczył do wody i w tym momencie wiedział, że jest coś nie tak. Do jego okularów przedostała się woda a przeciek pogłębiał się z metra na metr. Przed trzecim nawrotem i ostatnią prostą woda w całości wypełniła okulary i już nic nie był wstanie widzieć. Dla wielu zawodników byłby to powód do dużej paniki, ale nie dla Michaela, który cały czas był spokojny. Wszystko jednak przebiegło zgodnie z planem. Dokończył wyścig i wygrał złoty medal.
Jak Michael tego dokonał z zamkniętymi oczami?
Trener Michaela Bob Bowman dołączył do treningów ćwiczenia wizualizacji i relaksacji wspomagający pracę nad kluczowymi nawykami. Celem tego treningu mentalnego było wypracowanie kluczowych nawyków do perfekcji i zdobycie przez Phelpsa kolejnego mistrzostwa.
Jednym z zadań Phelpsa była codzienna wizualizacja filmu z idealnym jego wyścigiem, który zawsze wykonywał rano po przebudzeniu i wieczorem przed snem. Wyobrażał więc on sobie siebie jak wskakuje do basenu i w zwolnionym tempie płynie idealnie. Wizualizował ruchy, ślad za swoim ciałem, ściany basenu, wodę kapiącą z ust, gdy jego twarz wynurzała się z wody i uczucie zdejmowania czepka pod koniec. Leżał w łóżku z zamkniętymi oczami i oglądał całe zawody, z najdrobniejszymi szczegółami. Powtarzał to, aż poznał każdą sekundę na pamięć.
W trakcie treningów fizycznych Bowman kazał mu płynąć z prędkością wyścigową i krzyczał do niego: „Włącz taśmę”. Phelps wówczas dawał z siebie wszystko do kresu swoich możliwości. Komenda ta stała się nawykowym sygnałem, który wyzwalał w nim jego pełny potencjał. Trener powtarzał tę komendę do niego przed każdymi zawodami.
Przeciekające okulary w Pekinie były drobnym odstępstwem od planu, ale odstępstwem, na które był przygotowany. Trener Bob Bowman kazał Michaelowi wielokrotnie ćwiczyć w ciemnościach, aby również przećwiczyć z wizualizowany film w rzeczywistości. Michael zatem podczas tego nieszczęśliwego zdarzenia „Włączył taśmę” i dokończył wyścig tak jak to sobie wielokrotnie odtwarzał.
Po wyścigu zapytany przez reportera , jak się czuł płynąc i nic nie widząc?
Michael Phelps odpowiedział : „Tak jak to sobie wyobrażałem”.
Poniżej link odsyłający do tych zdarzeń:
https://www.youtube.com/watch?v=N0_qBQ0x1NE